Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2FL] Trwałość silnika 1.6 MPi+LPG

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O2FL] Trwałość silnika 1.6 MPi+LPG

    Piwa mi się chce !!!!!!!

  • #2
    [O2FL] Trwałość silnika 1.6 MPi+LPG

    Witam,
    kupiłem auto z możliwie prostym silnikiem by działał długo w miarę niezawodnie. Mam zamontowany LPG. Czy ktoś zna typowe bolączki jednostki 1.6 MPi, bo z tego co wiem w VAG występowała ona w kilku odmianach (różne kody). Czy można spodziewać się dobrej współpracy LPG Landi Renzo i silnika 1.6 BSE? Na co zwócić uwagę? Może jakieś wady fabryczne?
    Pozdrawiam,
    IGK

    Komentarz


    • #3
      kniazuk, to jedna z najlepszych opcji ...1.6 MPi+LPG . Wg mnie trafiłeś w dziesiątkę . Znajomy ma tą fabryczną instalację w swojej OII Fl , przejechane koło 100 tysiaków - i z tego co mi wiadomo , bezawaryjnie .
      Jest bardzo zadowolony (bo siedzi koło mnie przy pivku :lol: ) . :wink:
      Lej, ciesz się jazdą - no i najważniejsze ...nie przejmuj się na zapas :wink:

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez kniazuk
        Na co zwócić uwagę? Może jakieś wady fabryczne?
        jedyną kwestią może być jakość wtryskiwaczy gazowych (Med) ostatnimi czasy słyszy sie, że przedwcześnie padają... u mnie po 40tys. km. Poza tym też mam nadzięję że 1,6+LPG to trwały i nieawaryjny "związek"
        SATYNOWA O2 Tour
        Z pozdrowieniami
        Bartek

        Komentarz


        • #5
          kniazuk, ogólnie na razie nie słyszałam o jakiś poważnych usterkach silnika, gorsze wieści są o padających wtryskach gazowych :evil:

          Komentarz


          • #6
            Jak na razie 105000km na LPG i brak objawów dających do myślenia że coś z silnikiem jest nie tak. Myślę że nawet jak coś się zepsuje to naprawisz "za piwo".

            Komentarz


            • #7
              Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
              Pozdrawiam,
              IGK

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez baca10
                gorsze wieści są o padających wtryskach gazowych :evil:
                Dlaczego gorsze ? Wymieniasz na nowe i śmigasz dalej....

                Komentarz


                • #9
                  kniazuk, 1,6 MPI jeden z najlepszych i bezawaryjnych silników montowanych w skodzie
                  "Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez kniazuk
                    Na co zwócić uwagę? Może jakieś wady fabryczne?
                    Sprężyny tylnego zawieszenia, klocki i tarcze z tyłu. Poza tym miód, malina

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez leonn
                      Zamieszczone przez kniazuk
                      Na co zwócić uwagę? Może jakieś wady fabryczne?
                      Sprężyny tylnego zawieszenia, klocki i tarcze z tyłu. Poza tym miód, malina
                      Trzeszczące zawieszenie z przodu ....

                      Komentarz


                      • #12
                        Wtryski padly po 18tys km (2szt sie zatarly).
                        Aktualnie (auto ma rok i troche) dziwne trzeszczenie z ukladu kierowniczego. Jakby jakas uszczelka gumowa miala paść.
                        Pozdrawiam
                        Marek

                        combi 1.9TDi BJB i 1.6 MPi BSE

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez yunior81
                          Trzeszczące zawieszenie z przodu ....
                          Co konkretnie masz na myśli? Nie zauważyłem jeszce takich objawów.

                          Komentarz


                          • #14
                            leonn,np. na progach zwalniających i przy mocnym ugięciu przodu auta trzeszczą przednie tuleje na wahaczach. Głównie od jesieni do wiosny.

                            Komentarz


                            • #15
                              yunior81, muszę bardziej się przysłuchać.

                              Komentarz


                              • #16
                                Zamieszczone przez yunior81
                                na progach zwalniających i przy mocnym ugięciu przodu auta trzeszczą przednie tuleje na wahaczach. Głównie od jesieni do wiosny.
                                ....TTTM , u mnie to samo

                                Komentarz


                                • #17
                                  w niektórych 1.6 MPI z LPG czasem padają głowice, ale dotyczy to egzemplarzy, które bardzo często jeżdżą szybko na autostradach....
                                  SIMPLY CLEVER
                                  Wiesz co dobre :-)

                                  Moja Maszyna
                                  http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53846

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez Octavianos
                                    w niektórych 1.6 MPI z LPG czasem padają głowice, ale dotyczy to egzemplarzy, które bardzo często jeżdżą szybko na autostradach....
                                    Znasz osobiście taki przypadek?

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      tak, z serwisu gdzie mam przyjemność pracować...
                                      SIMPLY CLEVER
                                      Wiesz co dobre :-)

                                      Moja Maszyna
                                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53846

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        W serwisie czego masz przyjemność pracować? Tylko jeden taki przypadek znasz? Jakieś szczegóły..

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          leonn, Octavianos, pracuje od kilku lat w ASO Skody w Poznaniu
                                          "Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            w serwisie ASO Skody, gdzie sprzedaję na co dzień auta zdarzyło się kilka razy (ze 2-3 szt.), że Octavie 1.6 MPI, zarówno Toury jak i II FL miały wypalone głowice. Z mojej wiedzy były to egzemplarze użytkowane w firmach często jeżdżące po autostradach z prędkościami powyżej 140km/h - im wyższe obroty tym potencjalnie wyższa temperatura szczególnie przy zasilaniu LPG. Nie wiem, być może obecnie stosowane głowice są mniej wytrzymałe niż kiedyś lub wynika to z liczby sprzedanych Octavii 2 z 1.6 MPI - w ostatnich 3 latach było to najwięcej sztuk właśnie z zasilaniem LPG i czasem zdarzy się coś nieprzyjemnego. Mało kto czyta instrukcję obsługi od instalacji LPG, gdzie jest jasno zaznaczone, że np. co 4-5 tys.km należy przejechać ok.400km na samej benzynie w różnych warunkach drogowych. Ale jak ktoś ma LPG to benzyna staje się wrogiem największym i w ogóle się to bagatelizuje niestety.
                                            SIMPLY CLEVER
                                            Wiesz co dobre :-)

                                            Moja Maszyna
                                            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53846

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Zamieszczone przez Octavianos
                                              zdarzyło się kilka razy (ze 2-3 szt.), że Octavie 1.6 MPI, zarówno Toury jak i II FL miały wypalone głowice. Z mojej wiedzy były to egzemplarze użytkowane w firmach często jeżdżące po autostradach z prędkościami powyżej 140km/h
                                              Przy jakim przebiegu to sie zdarzyło?
                                              Zamieszczone przez Octavianos
                                              Mało kto czyta instrukcję obsługi od instalacji LPG, gdzie jest jasno zaznaczone, że np. co 4-5 tys.km należy przejechać ok.400km na samej benzynie w różnych warunkach drogowych.
                                              Zostałem o tym poinformowany przy odbiorze auta i staram się to stosować. Polecam stosować co 4-5tys jazde na Pb nie tylko w instalacji LR, w Stagu też tak robię :wink:

                                              Zamieszczone przez Octavianos
                                              lub wynika to z liczby sprzedanych Octavii 2 z 1.6 MPI - w ostatnich 3 latach było to najwięcej sztuk właśnie z zasilaniem LPG
                                              A jak sie to ma statystycznie do wcześniejszych i tych ostatnich 3 lat? Samo Pb - Pb z Lpg - Diesel, masz takie dane?

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Zamieszczone przez Octavianos
                                                Mało kto czyta instrukcję obsługi od instalacji LPG, gdzie jest jasno zaznaczone, że np. co 4-5 tys.km należy przejechać ok.400km na samej benzynie w różnych warunkach drogowych. Ale jak ktoś ma LPG to benzyna staje się wrogiem największym i w ogóle się to bagatelizuje niestety.
                                                Obstawiam, ze chodzi to o to, aby sterownik mial szanse wyrownac korekty dlugoterminowe po jezdzie na samej benzynie, gdyby instalacja LPG byla zle ustawiona i rozjezdzala korekty w jedna lub druga strone. A co do glowic, to wyglada, ze na wysokich obrotach mieszanka jest bardzo uboga, wiec cos tam nie wyrabia :?:
                                                Spritmonitor.de

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Wcześniej nie było autostrad to nie było możliwości przejechania dłuższych odcinków na wysokich obrotach teraz mamy kawalki autostrad więc jechanie przez dłuży czas na wysokich obrotach jest możliwe i może dopiero teraz w ASO są takie jednostkowe przypadki, że coś tam z głowicami się dzieje. Nie da się ukryć, że w 1,6 na autostradę 6 bieg by się przydał :roll:

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X